Ale robienie prawie wszystkiego bardzo boli.”
Ale robienie prawie wszystkiego bardzo boli.”
Przez ponad roczną pandemię dane na temat dzieci i koronaawirusa były niejasne. Chociaż jasne jest, że dzieci mogą zachorować – i rzadko mogą poważnie zachorować lub poważniej zachorować na Covid-19 – generalnie radzą sobie lepiej niż dorośli. Według lekarzy często mogą nie odczuwać żadnych objawów lub mieć minimalne objawy, co niesie ze sobą ryzyko, ponieważ ich infekcje pozostają niezdiagnozowane.
Eksperci twierdzą jednak, że przypadki Covid-19 u dzieci wykazały pewien gwałtowny wzrost, a ostatnio wzrosły. Obecne szczepionki przeciwko Covid-19 zostały zatwierdzone wyłącznie dla dorosłych i starszych nastolatków. Dopóki szczepionki nie zostaną zatwierdzone i powszechnie podawane młodym ludziom, nieodkryte infekcje mogą stanowić przeszkodę w przełamaniu pandemii – twierdzą.
„Obserwujemy więcej przypadków u dzieci i jest to zjawisko obserwowane na całym świecie. Nie tylko w stanie Iowa, to nie (tylko) moje lub wasze hrabstwo” – powiedziała dr Melanie Wellington, specjalistka chorób zakaźnych w Szpitale i kliniki Uniwersytetu Iowa. „I toczy się obecnie wiele dyskusji na temat przyczyny”.
Porównanie obecnej aktywności wirusa z wcześniejszą fazą pandemii nie jest możliwe ze względu na to, jak odmienny jest stan pandemii w Iowa i na świecie, Wellington powiedział w wywiadzie. Jednak przypadki Covid-19 u młodych ludzi mogą wydłużyć pandemię.
„Naprawdę wierzę, że jeśli ostatecznie nie zaszczepimy dużej części naszych dzieci, uporanie się z tą pandemią będzie niezwykle trudne” – powiedział dr Joel Waddell, specjalista chorób zakaźnych u dzieci w szpitalu Blank Children’s Hospital. „Dzieci stanowią dużą część naszej populacji i potrzebujemy odporności stadnej”.
Obecnie testy są powszechnie dostępne i każda osoba, która ukończyła 16 rok życia, kwalifikuje się do szczepionki na Covid-19, co potencjalnie zmniejsza liczbę testów przeprowadzanych wśród dorosłych i dzieci.
Według Amerykańskiej Akademii Pediatrii na dzień 15 kwietnia mieszkańcy stanu Iowa w wieku 17 lat lub młodsi stanowili około 10,7% wszystkich przypadków w stanie Iowa, czyli około 41 668 potwierdzonych przypadków. Wellington powiedział, że rosnący odsetek dzieci z pozytywnym wynikiem testu stał się najbardziej zauważalny w marcu, ale wydaje się, że maleje.
Według Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Iowa https://poland.gluconol-website.com/ dzieci stanowiły około 4% wszystkich pozytywnych testów w zeszłym tygodniu, czyli około 127 dzieci z ponad 3100 nowych przypadków. Strona internetowa departamentu poświęcona koronawirusowi nie zawiera historycznych danych dotyczących wskaźników infekcji w podziale na wiek.
Projekt COVKID , który śledzi przypadki młodych ludzi w całym kraju na podstawie cotygodniowych zbiorów danych, pokazuje, że pozytywne wyniki testów na obecność wirusa w stanie Iowa w dużej mierze pokrywają się z wcześniejszym wzrostem zachorowań. Obejmuje to ogromny wzrost w listopadzie, kiedy liczba pozytywnych przypadków wśród dzieci w stanie Iowa osiągnęła 84,9 przypadków na 100 000 osób w wieku 0–17 lat w stanie Iowa, po czym nastąpiła nierównomierna poprawa sytuacji.
Po kolejnym gwałtownym wzroście w styczniu liczba pozytywnych przypadków w dużej mierze spadła, aż 21 marca osiągnęła 7,8 przypadków infekcji wśród młodych osób na 100 000 dzieci. W następnym tygodniu liczba ta wzrosła prawie dwukrotnie i wynosiła około 10 przypadków młodych ludzi, którzy uzyskali pozytywny wynik testu na 100 000 dzieci tygodniowo z 16 kwietnia. W całym kraju dzienna liczba przypadków wzrosła z około 13 dzieci na 100 000 w połowie marca do 18 na 100 000 w połowie kwietnia.
Beth Pathak, epidemiolog prowadząca projekt COVKID, zauważyła, że chociaż trajektoria stanu Iowa wśród dzieci nie jest straszna, jest niepokojąca w sąsiednich stanach, takich jak Minnesota.
Ale testy mogą nie pokazać całego obrazu. Ponieważ u dzieci częściej nie występują żadne objawy lub objawy są na tyle łagodne, że można je pomylić z lekkim przeziębieniem, sezonową alergią lub łagodnym bólem głowy, nie można ich przebadać na obecność wirusa.
„Przypadki, które wykrywamy u dzieci, to wierzchołek góry lodowej” – powiedział Pathak. „Mamy ogromną liczbę niewykrytych, bezobjawowych przypadków u dzieci. Z jednej strony nie jest to problem dla konkretnego dziecka, ponieważ ono nie choruje. W porządku. Ale dla społeczności i kontrolowania pandemii jest to problem poważny problem, ponieważ wiemy na pewno, dowody są bardzo jasne, że osoby zarażone i bezobjawowe, które nigdy nie chorują, mogą nadal przenosić wirusa na inne osoby”.
Dodała, że chociaż wiele osób może mieć drobne objawy, COVID może nadal wyniszczać niektóre rodziny i należy go traktować poważnie.
Waddell, specjalista chorób zakaźnych dzieci w szpitalu Blank i ojciec dwójki dzieci, powiedział, że wczuwa się w rodziców, którzy krzywią się, widząc, jak wymaz z nosa przesuwa się niewygodnie wysoko w górę nosa ich dziecka w celu wykonania testu na obecność koronawirusa.
„Można powiedzieć dorosłym, że to będzie bolało, będzie niewygodne i będą starali się pozostać nieruchomi” – powiedziała Waddell. „Ale powiesz to swojemu 3-latkowi, a on i tak kopnie cię w twarz. Nie jest to błaha rzecz, ale może chronić nasze społeczności”.
Riley Wells powiedział, że kilku jego przyjaciół przed nim zachorowało na Covid-19. Większość miała łagodne objawy, chociaż jeden, jak sobie przypomniał, miał ciężki przypadek. Wszyscy wrócili do zdrowia – dodał. Kiedy zachorował, pamięta głównie leżenie w łóżku, dużo kaszlał i nie mógł się doczekać powrotu na matę zapaśniczą.
Wczesny objaw jego pogarszającego się stanu: jedna z jego łopatek wybrzuszyła się jak skrzydło po treningu zapaśniczym po kwarantannie.
„(COVID) może nie zaszkodzi niektórym dzieciom, ale zawsze znajdą się dzieci, które ucierpią z tego powodu” – powiedziała Riley Wells.
Więcej: „Może rozprzestrzeniać się jak pożar”: domy opieki w stanie Iowa próbują wyjść z brutalnego roku walki z Covid-19
Badanie: Obecna praktyka testowania może nie wykryć 9 na 10 dzieci zakażonych koronawirusem
Z badania przeprowadzonego przez Centrum Medyczne Uniwersytetu Nebraska wynika, że wskaźniki infekcji koronawirusem wśród studentów mogą być sześciokrotnie wyższe niż w przypadku typowych testów osób z objawami. Projekt obejmował monitorowanie ścieków i rutynowe testy na obecność wirusów wśród uczniów, nauczycieli i personelu Okręgu Szkół Publicznych w Omaha, którzy zgłosili się na ochotnika do badania.
Doktor Jana Broadhurst, autorka badania, stwierdziła, że wyniki prawdopodobnie odzwierciedlają sytuację w całym kraju. Zwykły proces testowania tylko uczniów z objawami i tych, którzy byli narażeni na kontakt z osobami zakaźnymi, może pominąć aż dziewięciu na 10 przypadków uczniów, którzy są zakażeni i nie wykazują żadnych objawów lub wykazują niewielkie objawy – dodała.
Więcej: Szkoły już testujące uczniów i pracowników na obecność wirusa koronowego twierdzą, że zajęcia stacjonarne są niezwykle istotne: „Warto to zrobić”
„Jeśli nie będziemy szukać infekcji bezobjawowych, zawsze będziemy niedostatecznie weryfikować nasze przypadki, prawda, i wydaje się, że odsetek przypadków bezobjawowych jest wyższy u dzieci” – powiedział Broadhurst na konferencji prasowej Zoom, w której ogłosił we wtorek wyniki. „Dlatego jeszcze ważniejsze staje się aktywne wyszukiwanie przypadków bezobjawowych infekcji u dzieci w wieku szkolnym”.
Iowa, podobnie jak prawie cały kraj, nie przeprowadza rutynowo testów uczniów i personelu szkolnego na obecność koronaawirusa.
Gubernator stanu Iowa Kim Reynolds powiedział na konferencji prasowej na początku tego miesiąca, że urzędnicy monitorują aktywność wirusa wśród młodych ludzi, ale zauważył, że ryzyko wystąpienia ciężkich przypadków choroby u dzieci jest mniejsze. Podkreśliła, że wskaźniki hospitalizacji są kluczowym miernikiem stanu pandemii w Iowa.
„Będziemy nadal monitorować sytuację tak, jak zwykle” – powiedział następnie Reynolds, dodając, że wpływ choroby na młodych ludzi nie jest tak dotkliwy jak u osób starszych.
Liczba osób hospitalizowanych z powodu Covid-19 w Iowa przez większą część kwietnia utrzymywała się na poziomie około 220, w porównaniu z ostatnim najniższym poziomem 160 osób w połowie marca. Władze stanu poinformowały, że w czwartek do szpitali trafiło 235 osób, najwięcej w ciągu jednego dnia od połowy lutego.
Lekarz: Dzieci mogą i rozprzestrzeniają wirusy; potrzebne jest maskowanie
Po zamknięciu dużej części codziennego życia zeszłej wiosny Reynolds latem stał się zdecydowanym orędownikiem powrotu dzieci do klas.
Od stycznia: Gubernator stanu Iowa Kim Reynolds podpisuje ustawę wymagającą od szkół oferowania w 100% opcji nauczania stacjonarnego
Waddell, specjalista ds. chorób zakaźnych, powiedział Waddell, specjalista ds. chorób zakaźnych, pomimo początkowych obaw szkoły nie stały się gorącymi miejscami przenoszenia wirusa w społeczności.
Dodał, że fakt, że szkoły nie stały się gorącymi punktami, jest prawdopodobnie wynikiem faktu, że dzieci nie przenoszą wirusa tak skutecznie jak dorośli, oraz wysiłków takich jak noszenie masek. Jest to jednak w dużej mierze kwestia dyskusyjna: łagodzenie warstwowe jest skuteczne, powiedział Waddell.
Nawet jeśli dzieci nie są najskuteczniejszymi superrozprzestrzeniaczami, mogą rozprzestrzeniać wirusa i rzeczywiście to robią, stwierdziła Waddell, szczególnie wśród członków własnych rodzin.
„To wyczerpujące dla wszystkich” – powiedział Waddell. „Musimy jednak kontynuować walkę, aby zmniejszyć ryzyko rozprzestrzenienia się choroby w naszych społecznościach”.
Mike Beranek, prezes Iowa Education Association, powiedział, że „konieczne jest dla nas jako społeczeństwa” kontynuowanie działań łagodzących, w tym maskowania w szkołach. Zwracając uwagę na ochronę, jaką działania łagodzące i szczepionki zapewniają nauczycielom i innym dorosłym w szkołach publicznych w Iowa, podkreślił, że nauka nie ma odpowiedzi na temat długoterminowych skutków zakażenia koronawirusem.
„Nie znamy niezamierzonych konsekwencji dla naszych dzieci za 20, 30 lat” – powiedział.
Według związku 270 okręgów szkolnych w stanie Iowa, czyli około 82% ogółu, ma wymagania dotyczące maseczek dla uczniów i personelu. Stanowi to około 92% zapisów w stanie. Jednak niektóre szkoły zniosły wymogi dotyczące masek lub rozważają takie rozwiązanie.
Od 2 kwietnia: Maskować czy nie maskować? Podczas gdy niektóre szkoły w stanie Iowa rozważają kontynuację mandatów, inne już je zdemaskowały
Po przesłuchaniu Beranka senator stanu Amy Sinclair z R-Allerton wprowadziła poprawkę, która umożliwiłaby dyrektorom szkół odstąpienie od wymogu noszenia masek, gdyby uznali, że zakrywanie twarzy utrudnia uczniom naukę. Aby uzyskać ostateczną akceptację, projekt ustawy musi przejść przez Senat, a Izba także musi zgodzić się z poprawką Senatu. Przywództwo w Izbie nie oświadczyło publicznie, czy popiera tę propozycję.
Tymczasem Waddell zachęcał wszystkie osoby, które kwalifikują się i mogą otrzymać szczepionkę przeciwko Covid-19. Powiedział, że szczepienie jest aktem miłości, ponieważ chroni zarówno osoby znajdujące się w pobliżu, jak i zaszczepionych.
Wells i jego matka przyznają, że jest to rzadki przypadek i mają nadzieję, że ból ustąpi i szybko wróci do bycia aktywnym nastolatkiem.
Uile-Wells ma jednak nadzieję, że inni zrobią, co w ich mocy – noszą maski i zachowują dystans społeczny – aby zapobiec krzywdzeniu innych dzieci przez Covid-19.
„Być może to tylko jedno dziecko, ale to moje dziecko” – powiedział Uile-Wells, który jest także przewodniczącym rady szkolnej West Des Moines. „Jeśli jako mama mogłabym zrobić cokolwiek, aby zapobiec chorobie, kontuzjom lub zranieniom innych osób, zrobiłabym to w mgnieniu oka”.
Nick Coltrain jest reporterem ds. polityki i danych w rejestrze. Skontaktuj się z nim pod adresem ncoltrain@registermedia.com lub pod numerem 515-284-8361.
Miasta, drużyny sportowe i inne instytucje stanu Iowa szybko zmieniają lub całkowicie rezygnują z wymogów dotyczących masek zgodnie z nowymi wytycznymi amerykańskiego Centrum Kontroli Chorób , które mówią, że w pełni zaszczepieni Amerykanie mogą w wielu sytuacjach pominąć maseczki zarówno na zewnątrz, jak i w pomieszczeniach zamkniętych.
„Każdy, kto jest w pełni zaszczepiony, może uczestniczyć w zajęciach w pomieszczeniach i na świeżym powietrzu, dużych i małych, bez noszenia maski i zachowywania dystansu fizycznego” – powiedziała w czwartek dyrektor CDC, dr Rochelle Walensky. „Jeśli jesteś w pełni zaszczepiony, możesz zacząć wykonywać te czynności których zaprzestaliście robić z powodu pandemii.”
Więcej: Gubernator stanu Iowa Kim Reynolds podpisuje ustawę zakazującą obowiązku noszenia maseczek w szkołach, miastach i hrabstwach
Oto kto zmienia lub eliminuje zamówienia na maski w okolicach Iowa:
Des Moinesa
Burmistrz Des Moines Frank Conie unieważnił w piątek mandat miasta ze skutkiem natychmiastowym.
Mandat Des Moines wszedł w życie 26 sierpnia po podpisaniu przez burmistrza proklamacji nadzwyczajnej. Z piątkowego komunikatu prasowego wynika, że osoby, które nie zostały jeszcze zaszczepione, zdecydowanie zachęca się – choć nie jest to wymagane – do noszenia masek na twarzy w mieście.
„Chcę podziękować naszym mieszkańcom, właścicielom firm i gościom za zrozumienie znaczenia tego zezwolenia i przestrzeganie zasad” – stwierdził Cownie w oświadczeniu . „Wasza pracowitość pomogła nam zachować bezpieczeństwo i zdrowie”.
► Więcej: W świetle najnowszych wytycznych CDC Des Moines wycofuje obowiązek noszenia maseczek i zachęca mieszkańców do szczepień